Czy warto teraz brać kredyt gotówkowy?

Czy warto teraz brać kredyt gotówkowy? Wydaje się, że w 2024 roku raty zobowiązań mogą jeszcze spaść, jeśli tylko Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się na kolejną obniżkę stóp. Sprawdź, jak wziąć korzystnie kredyt gotówkowy i czy produkt ze stałym oprocentowaniem rzeczywiście będzie odpowiednim wyborem przy aktualnych warunkach rynkowych.
Ekspert
Olga Domagała
Analityk finansowy
Czy warto teraz brać kredyt gotówkowy?

6 września 2023 r. Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o pierwszej od wielu miesięcy obniżce stóp procentowych – korekta wyniosła aż 0,75 pp. Z kolei 4 października weszła w życie uchwała obniżająca stopy o kolejne 0,25 pp.

Obecnie stopa referencyjna NBP wynosi 5,75%. Analitycy przewidują, że w całym 2024 r. czekają nas kolejne dobre wieści w związku z obniżającą się inflacją. W listopadzie 2023 roku wyniosła 6,6 proc., a w grudniu 6,2 proc. Jeśli nadal będzie się obniżać, Rada Polityki Pieniężnej również będzie skłonna do kolejnych obniżek wysokości głównych stóp procentowych.

Co z kredytami gotówkowymi przy malejących stopach? Czy opłaca się brać zobowiązanie w takiej sytuacji? Ile wynosi koszt kredytu gotówkowego?

Czy warto brać teraz kredyt gotówkowy?

Początek jesieni 2023 r. przyniósł stabilizację rynku kredytów w Polsce. Wystarczy spojrzeć na wskaźniki, które wpływają na wysokość rat zobowiązań, żeby zauważyć poprawę sytuacji. Obecnie zarówno stopy procentowe, jak i inflacja są nadal na stosunkowo wysokim poziomie, jednak za nami zauważalne spadki ich wartości.

Przełomowy, jednocyfrowy wynik inflacji odnotowano we wrześniu 2023 r. – według statystyk GUS wyniósł on 8,2% rok do roku. W grudniu tego samego roku wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniósł o 2 punkty procentowe mniej – 6,2%. Eksperci przewidują również kolejne spadki stóp procentowych w 2024 roku. Spadki odnotowuje również WIBOR – obecnie, na dzień 22 stycznia 2024 roku, wskaźnik 3-miesięczny wynosi 5,86%, a 6-miesięczny – 5,85%. Przed rokiem było to analogicznie 6,91% i 6,99%. Spadek jest więc znaczący.

W 2024 roku trudno oczekiwać, zdaniem ekspertów, by RPP obniżyła wysokość stóp procentowych, co oznacza pewną stabilizację w zakresie kosztów kredytowania.

Optymistycznie jeszcze do niedawna nastrajał rządowy program „Pierwsze mieszkanie” z flagowym projektem „Bezpieczny kredyt 2%”, który zakładał nisko oprocentowane kredyty dla młodych osób z dopłatą z budżetu państwa. Obecnie projekt ten już jednak nie obowiązuje. Główny analityk Grupy BIK, Waldemar Rogowski, wskazał, że banki udzieliły niemal 60 tys. kredytów w ramach „Bezpiecznego kredytu 2 proc.”

Kredytobiorcy w Polsce nie są pozostawieni sami sobie. W miejsce wcześniejszego projektu wsparcia Polaków w zakupie mieszkania powstanie program „Mieszkanie na start”. Będzie uwzględniał próg dochodowy – wstępnie ustalono go na poziomie:

  • 23 tys. zł brutto miesięcznie dla rodzin z jednym dzieckiem,
  • 10 tys. zł brutto miesięcznie dla singli.

W nowym programie oprocentowanie preferencyjnego kredytu zależne będzie od wielkości gospodarstwa domowego i wynosić będzie:

  • 1,5 proc. w przypadku gospodarstwa jedno- lub dwuosobowego,
  • 1 proc. w przypadku gospodarstwa trzyosobowego,
  • 0,5 proc. w przypadku gospodarstwa czteroosobowego,
  • 0 proc. w przypadku gospodarstwa pięcioosobowego.

W programie „Mieszkanie na start” kwoty kredytu z dopłatą będą uzależnione od wielkości gospodarstwa domowego i tak – dla jednoosobowego będzie to zaledwie 200 tys. zł, dla dwuosobowego – 400 tys. zł, trzyosobowego – 450 tys. zł, czteroosobowego – 500 tys. zł, a dla pięcioosobowego – 600 tys. zł.

Dzięki wprowadzaniu takiego programu kredytobiorcy będą mogli liczyć na łagodniejsze traktowanie przy obliczaniu zdolności. Również analizując ranking kredytów gotówkowych, możemy zauważyć pojawianie się korzystniejszych ofert niż jeszcze kilka miesięcy temu, co związane może być z korektą ofert w poszczególnych bankach.

Sprawdź oferty kredytów gotówkowych!
Kwota kredytu
Okres spłaty

Kredyt gotówkowy w 2024 a zdolność kredytowa Polaków

Obniżenie stóp procentowych i ogólna stabilizacja rynku w Polsce spowodowały, że w 2023 r. rosła nasza zdolność. Jak będzie w 2024 roku? Eksperci przewidują, że będzie się dalej zwiększać. Wskazują na to prognozy analityków HREIT, wspierane danymi publikowanymi w projekcji NBP. Projekcja ta pokazała, że w 2024 roku możemy spodziewać się w Polsce wzrostu przeciętnych wynagrodzeń – nawet o 9,3 proc. w stosunku do poprzedniego roku. Średnioroczna inflacja wynieść ma w granicach od 4,5 do 7 proc. według różnych prognoz.

Osoby, które mają już zaciągnięte zobowiązania w PLN, mogą spodziewać się obniżek rat kredytów, co zwiększy ich dochód rozporządzalny, czyli kwotę, którą mogą dysponować po uregulowaniu stałych zobowiązań. To ułatwi zaciągnięcie kredytu gotówkowego w 2024 roku, a jego oferty mogą być atrakcyjniejsze, jeśli dojdzie do obniżek stóp procentowych, co może się zdarzyć już na wiosnę tego roku. W przypadku gdy to się sprawdzi, zdolność kredytowa w wielu przypadkach wzrośnie o 10-20 proc., co przekłada się na wyższą dostępną kwotę zobowiązania.

Banki biorą pod uwagę kwotę dochodu miesięcznego potencjalnego kredytobiorcy, analizując zdolność przed wydaniem decyzji o udzieleniu zobowiązania. Oprócz tego ważna jest sytuacja zawodowa kredytobiorcy – branża, forma zatrudnienia, rodzaj umowy, staż pracy i długość umowy. Liczy się też sytuacja osobista – np. liczba osób na utrzymaniu. Jeśli chcesz dowiedzieć się, na jaką kwotę możesz liczyć, sprawdź nasz kalkulator kredytowy.

Dlaczego warto teraz wziąć kredyt gotówkowy?

Jeszcze w 2022 roku klienci wstrzymywali się z zaciąganiem zobowiązań. Konflikt zbrojny w Ukrainie, rosnące stopy procentowe, wysokie raty i szalejąca inflacja były wystarczającymi powodami do tego, żeby odłożyć plany kredytowe na bliżej nieokreśloną przyszłość. Obecnie sytuacja jest inna.

Stabilizacja przyszła już w 2023 roku. Spadek inflacji od lutego był wyraźnie zauważalny. Jednocyfrowa inflacja otworzyła drogę do obniżek stóp procentowych przez RPP, a wraz z nimi staniały kredyty. W 2024 roku na razie nie podjęto decyzji o obniżce stóp, ale być może nastąpi to już za kilka miesięcy. Rosną wynagrodzenia, wprowadzono podwyżkę świadczenia rodzinnego z 500+ na 800+, co także poprawia sytuację finansową milionów Polaków.

Czy warto zatem w takich warunkach brać teraz kredyt gotówkowy? To korzystne z uwagi na:

  • Spadki stóp procentowych – już dokonane przez RPP i możliwe w 2024 roku.
  • Jednocyfrową inflację – dzięki niej wzrost cen nie pochłania już takiej części Twojego dochodu jak do tej pory, a kolejne podwyżki wynagrodzeń stają się bardziej odczuwalne i korzystniej oddziałują na wysokość Twojej zdolności.
  • Spadający WIBOR – wyraźnie widoczne są spadki w zakresie stawek WIBOR w dłuższym okresie, co przekłada się na malejące koszty kredytów gotówkowych oferowanych w bankach.

Jak wspomnieliśmy, obecnie WIBOR 3M wynosi 5,86%, a jeszcze pół roku temu – 21 lipca 2023 roku – było to 6,76%. Tendencja spadkowa jest zauważalna również, gdy prześledzimy jego wartość na początku 2023 r., kiedy był równy 7,01%.

Sprawdź koniecznie: Gdzie najtaniej wziąć kredyt gotówkowy?

O ile spadły raty kredytów gotówkowych po obniżce stóp procentowych?

Kiedy na początku września 2023 roku Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała, że stopy procentowe NBP zaliczą tak duży spadek, o 75 punktów bazowych, klienci odczuli wyraźną ulgę. Co prawda ekonomiści nie podzielali ich entuzjazmu, grożąc, że tak gwałtowny spadek może pobudzić wzrost inflacji.

Analitycy spodziewali się zmiany o maksymalnie 0,25 pp. Kolejna, październikowa decyzja RPP oraz malejący już od jakiegoś czasu WIBOR spowodowały, że klienci zaczęli pytać, kiedy spadną raty zobowiązań gotówkowych.

Oczywiście na aktualizację harmonogramu spłaty rat trzeba było poczekać – w zależności od tego, czy kredyt był oparty na WIBOR-ze 3M czy 6M. Można jednak już oszacować, o ile spadła rata. Kalkulatory, porównywarki online oraz doradcy kredytowi wskazują, że miesięczny koszt może być nawet o kilkaset złotych niższy – w zależności od kwoty zobowiązania.

Sprawdźmy dwa kredyty – jeden udzielany w lipcu 2023 roku, drugi w styczniu 2024 roku, każdy na kwotę 10 000 zł z okresem kredytowania wynoszącym 24 miesiące. W obu przypadkach marża wynosi 4 pp., a zobowiązania opierają swoje oprocentowanie na stawce WIBOR 3M. W lipcu 2023 roku WIBOR 3M wynosił 6,76 proc., co oznacza oprocentowanie w wysokości 10,76 proc. Natomiast w styczniu 2024 roku WIBOR 3M wyniósł 5,86 proc., a oprocentowanie kredytu gotówkowego wziętego do porównania – 9,86 proc. Raty były następujące:

  • kredyt gotówkowy w lipcu 2023 roku – rata w wysokości 464,96 zł,
  • kredyt gotówkowy w styczniu 2024 roku – rata w wysokości 460,80 zł.

Miesięcznie kredytobiorca spłaca więc po roku około 4 zł mniej na każdej racie, co oznacza 48 zł rocznie. Nie jest to być może duża ulga w budżecie domowym, ale na dużych kwotach kredytów, zwłaszcza hipotecznych, będzie to już miało ogromne znaczenie.

Kliknij i sprawdź: Ile kosztuje kredyt na 10 tys. złotych i gdzie najlepiej złożyć wniosek?

Czy rata kredytu gotówkowego może wzrosnąć?

Obecnie nie przewiduje się znaczących podwyżek – wskazuje na to sytuacja na rynku oraz analizy ekspertów, którzy wieszczą kolejne obniżki w 2024 roku. Jednak nie wszyscy mają to samo zdanie na ten temat. Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors, powiedział po pozostawieniu przez RPP stóp procentowych na tym samym poziomie w styczniu 2024 roku:

Pomimo tej stabilizacji raty niektórych kredytów hipotecznych wzrosną, a inne spadną. Dodał również, że na znaczący spadek raty mogą liczyć ci, którzy mają kredyt odnoszący się do stawki WIBOR 6M i którzy w najbliższym czasie będą mieli aktualizację oprocentowania.

Już w pod koniec 2023 roku sam prezes Narodowego banku Polskiego Adam Glapiński przekonywał, że polityka obniżania stóp procentowych utrzyma się w najbliższej przyszłości i kredytobiorcy w końcu będą mogli odetchnąć z ulgą. Obecne prognozy z początku 2024 roku pokazują, że w roku bieżącym może nastąpić dalszy spadek stóp procentowych, ale tylko o około 0,5 pp.

Oczywiście nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć sytuacji ze 100% pewnością – zawsze może wydarzyć się coś, co wstrząśnie rynkiem i sprawi, że znowu zaczniemy zaciskać pasa.

Jak teraz prezentuje się oferta kredytów gotówkowych w bankach w Polsce?

Czy warto wziąć kredyt gotówkowy w 2024 roku? Przeanalizowaliśmy ofertę wybranych banków w Polsce, a wyniki przedstawiliśmy w tabeli. Pod uwagę wzięliśmy kredyt gotówkowy w wysokości 50 tys. zł z okresem spłaty w ciągu 60 miesięcy (5 lat).

Bank

Oprocentowanie

Prowizja

RRSO

Rata

Kwota do spłaty

Citi Handlowy

9,89%

0,00%

10,35%

1 059,65 zł

63 578,97 zł

Bank Pekao

10,98%

0,00%

11,55%

1 086,62 zł

65 197,19 zł

 Alior Bank

11,90%

0,00%

12,57%

1 109,70 zł

66 581,86 zł

BNP Paribas

11,99%

0,00%

12,67%

1 111,97 zł

66 718,29 zł

VeloBank

12,75%

0,00%

13,52%

1 131,26 zł

67 875,88 zł

PKO Bank Polski

11,19%

11,99%

17,53%

1 222,78 zł

73 366,59 zł

Jak widać, najkorzystniejszą ofertę ma w styczniu 2024 roku bank Citi Handlowy, w którym mamy najniższe RRSO i miesięczną ratę. Klient, który zdecyduje się zaciągnąć kredyt, poniesie całkowity koszt w wysokości 13 578,97 zł. Na drugim miejscu możemy wyróżnić ofertę Banku Pekao, gdzie całkowity koszt zobowiązania wynosi 15 197,19 zł. 

Kto powinien wziąć teraz kredyt gotówkowy? 

Ze względu na spadające raty kredytów i niższe koszty zobowiązań, warto obecnie rozważyć zaciągnięcie zobowiązania. Kredyty gotówkowe można wykorzystać na dowolny cel konsumpcyjny, a zatem środki mogą być przeznaczone np. na:

  • remont mieszkania,
  • naprawę samochodu,
  • wycieczkę zagraniczną,
  • finansowanie kosztów leczenia,

oraz wiele innych potrzeb. Zaciągając kredyt gotówkowy, warto oczywiście dokładnie przeanalizować dostępne na rynku oferty i wybrać najkorzystniejszą propozycję, która nie będzie obciążona zbyt wysokim kosztem.

To może Cię zainteresować: Czy można wziąć kredyt bez zgody małżonka?

Kto powinien zrezygnować z wnioskowania teraz o kredyt gotówkowy? 

A dlaczego nie warto brać kredytu w niektórych sytuacjach? Nie każdy powinien decydować się na zaciągnięcie kredytu gotówkowego. Wstrzymać się od zaciągania jakichkolwiek pożyczek powinni przede wszystkim ci, którzy spłacają aktualnie inne zobowiązania finansowe. W przypadku takich osób występuje bowiem ryzyko wystąpienia problemów z terminowym regulowaniem zobowiązań i popadnięcia w spiralę długów.

Z wnioskowania o kredyt gotówkowy powinny zrezygnować także osoby mające niską zdolność kredytową. Jeśli płacenie rat kredytowych miałoby stanowić duże obciążenie dla domowego budżetu, to może nie warto ryzykować tym, że finanse przestaną się spinać.

Czy warto zdecydować się na kredyt gotówkowy ze stałym oprocentowaniem?

O ile przy kredytach hipotecznych stałe oprocentowanie jest swego rodzaju standardem, o tyle przy gotówkowych niekoniecznie. Jednak coraz więcej banków w Polsce udziela kredytów gotówkowych na takich warunkach. 

Przykładem może być Santander i jego oferta na kredyt gotówkowy Równoratka. Dostać w nim można kredyt gotówkowy na dowolny cel ze stałym oprocentowaniem, jednak okres spłaty nie może być dłuższy niż 44 miesiące w kwocie do 20 000 zł.

Ofertę stałych rat ma również Bank Pocztowy. To Kredyt w Porządku ze stałym oprocentowaniem, który można uzyskać do 100 tys. zł na dowolny cel. Okres spłaty wynosi do 5 lat.

W VeloBanku dostaniesz propozycję kredytu ze stałą ratą w kwocie do 200 tys. zł z okresem kredytowania do 120 miesięcy. Pierwszą ratę płacisz za 3 miesiące od chwili podpisania umowy. Prowizja wynosi 0 zł, a RRSO 13,5 proc. Dokładnie wiesz przy tym, że rata nie wzrośnie w całym okresie kredytowania.

Kolejny bank – tym razem Pekao – ma w ofercie Pożyczkę ze stałą ratą w kwocie od 10 do 50 tys. zł z okresem kredytowania od 1 do 5 lat. Pieniądze z takiej pożyczki możesz przeznaczyć na dowolny cel, a jej RRSO wynosi 17,88 proc. Zobowiązanie możesz wziąć zdalnie, bez wychodzenia z domu, jeśli masz konto w Pekao i korzystasz z bankowości elektronicznej Pekao24.

Obecnie stopy procentowe spadają, a wielu kredytobiorców zastanawia się, czy stałe oprocentowanie nadal się opłaca. To dobra opcja dla osób, które chcą mieć stałą i pewną ratę – bez ryzyka, że koszty kredytu nagle wzrosną, jak to miało miejsce w ciągu ostatnich kilku lat. Z niemal zerowych stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego przeszliśmy w kierunku horrendalnie wysokich stóp, co wpłynęło na diametralną podwyżkę wysokości spłacanych rat kredytów gotówkowych i innych.

Stałe oprocentowanie oznacza stabilne warunki i mniej stresu dla klientów – pewność, że wysokość raty pozostanie niezmienna przez pewien okres kredytowania. Oczywiście warto wziąć pod uwagę, że sytuacja na rynku może ulec znacznej poprawie, a wraz z nią spadną raty ze zmiennym oprocentowaniem, natomiast ze stałym oprocentowaniem pozostaną przy tym bez zmian, co jest pewnym ryzykiem.

Jak wybrać najlepszy kredyt gotówkowy?

Zanim zdecydujemy się na konkretną ofertę, zweryfikujmy dostępne propozycje, np. korzystając z rankingu kredytów gotówkowych. Opinie o tym, czy warto brać teraz kredyt gotówkowy, można też znaleźć na forum dyskusyjnym dla kredytobiorców lub na portalach społecznościowych.

Czasem opinia użytkowników pozwala uzyskać szerszą perspektywę i wybrać produkt, który najbardziej nam odpowiada. A gdzie najlepiej wziąć kredyt gotówkowy? Forum, rankingi ofert i doradcy kredytowi są zgodni – wybierajmy propozycje z możliwie niskim RRSO, czyli rzeczywistą roczną stopą oprocentowania.

Nie przegap: 

Czy warto teraz wziąć kredyt hipoteczny?

Pożyczka w Alior Banku. Ile kosztuje? Warunki i opinie


Dodatkowe źródła: 

Wskaźniki cen towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu 2023 roku, https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ceny-handel/wskazniki-cen/wskazniki-cen-towarow-i-uslug-konsumpcyjnych-w-grudniu-2023-roku,2,146.html

https://gpwbenchmark.pl/

Jednym nieznacznie wzrośnie, innym wyraźnie spadnie. Tak zmienią się raty kredytów po decyzji RPP, https://biznes.interia.pl/nieruchomosci/news-jednym-nieznacznie-wzrosnie-innym-wyraznie-spadnie-tak-zmien,nId,7258679

Ekspert
Olga Domagała
Analityk finansowy
Oceń artykuł to dla nas ważne:
Twoja opinia pozwala nam pisać jeszcze lepsze treści.
Podobne artykuły